Podczas przeprowadzki bardzo często zapominamy o tych, którzy także są częścią naszej rodziny – o zwierzętach. Jest to bardzo duży błąd, ponieważ one, tak samo jak my, odczuwają stres. Pakowanie rzeczy, panujący w mieszkaniu chaos i podenerwowanie, a następnie nowe otoczenie, to dla każdego zwierzęcia bardzo duże wyzwanie. Warto o tym pomyśleć stosunkowo wcześnie przed przeprowadzką.
Przeprowadzka to stres
Przeprowadzka wiąże się ze stresem, dlatego dobrze byłoby zaoszczędzić go naszym pupilom. Wiele zależy jednak od tego, jakiego typu zwierzęta mamy w swoim domu. Niektóre niekoniecznie zauważą zmiany, jednak problem leży gdzie indziej – to Ty możesz nie mieć dla nich czasu przez kilka dni, gdyż będziesz zajęty załatwianiem formalności, pakowanie, sprzątaniem. Małe zwierzaki, takie jak gryzonie, małe ptaki, gady w terrarium, dobrze byłoby na kilka dni oddać pod opiekę naszym znajomym lub bliskiej rodzinie. Jeżeli zwierzęta te nie wymagają bardzo dużej uwagi, możesz oczywiście pozostawić je w mieszkaniu i zapewnić im podróż do nowego miejsca na koniec, razem z Tobą, w samochodzie. Nigdy nie traktuj zwierząt tak jak meble i nie funduj im wycieczek z firmą transportową!
Z budy do legowiska w domu
Sprawa komplikuje się, kiedy posiadamy większe zwierzęta. Mowa o psach czy kotach, chociaż w naszych domach i mieszkaniach, zdarzają się także inne, większe zwierzaki. Po pierwsze, nadal musisz znaleźć dla nich czas, pomimo pakowania i wielu spraw, nie możesz zaniedbać np. codziennych spacerów. Po drugie, musisz liczyć się z tym, że zwierzęta wyczuwają sytuacje w których znajdują się ona i ich właściciele, mogą być rozdrażnione i nieco inne niż zawsze; pobudzenie, szczekanie, gryzienie mebli czy wycie – reakcje zwierząt mogą być różne. Jeżeli przeprowadzamy się z mieszkania do mieszkania lub z mieszkania do domu, sprawa jest o tyle prosta, że zwierzęta nie doznają większych zmian – może jedynie zwiększyć się ilość terenu do spacerowania. Psy z pewnością będą zafascynowane nowa okolicą i przez pewien okres będą z zaciekawieniem poznawać nowe osiedle, każde drzewo i każdy zakamarek mieszkania. Największy problem pojawia się, kiedy nasza przeprowadzka odbywa się z domu do mieszkania, a naszemu psu odbiera się kojec czy budę oraz swobodę biegania po ogrodzie. Zwierzę, które długo mieszkało w takich warunkach, może być prawdziwie zdezorientowane, dlatego dobrze wcześniej je przygotować. Z dnia na dzień nie da się go przyzwyczaić do legowiska w mieszkaniu, kiedy do tej pory miał dużą i wygodną budę lub do wycieczek na smyczy, gdy luzem biegał w ogrodzeniu przy domu. Aby nie sprawić dużego dyskomfortu sobie oraz nowym sąsiadom, przystosowywanie psa zacznij już w starym domu, długo przed planowanym przeniesieniem. Częściej wypuszczaj go do domu, zostawiaj go w nim na noc i zacznij wychodzić z nim na smyczy. Dobrze wiemy, że ten dodatkowy obowiązek, podczas okresu zmian w twoim życiu nie będzie łatwy, ale jeśli nie podejmiesz tego trudu, unieszczęśliwisz siebie, zwierzę i otoczenie.
Trzymamy kciuki!